O Festiwalu

2022

Play with Glass – Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła 2022
MELTING BORDERS – wystawa główna
kuratorzy: Marta Ģibiete, Bārbara Gulbe, Kati Kerstna,  Merle Kannus, Julija Pociūtė, Dalia Truskaitė

17.10.2022 – 23.11.2022 – Wrocław
18.10.2022 – 23.11.2022 – Legnica

Tegoroczna, 8. już edycja Play with Glass – European Glass Festival jest wyjątkowa. Spotykamy się po trzyletniej przerwie spowodowanej pandemią, niepewni, co przyniesie najbliższa przyszłość. W Ukrainie toczy się okrutna wojna, w Rosji trwa powszechna mobilizacja, młodzi chłopcy trafiają na front, Europa pogrąża się w kryzysie, Putin straszy atomem, populizm i nacjonalizm zyskują na popularności i zagarniają umysły młodych Europejczyków... Obroną przed kryzysem, upadkiem wartości, niepewnością jutra może być tylko sztuka. Bo sztuka „otwiera” oczy, uszy i serca. Uczy nas widzieć, słyszeć i odczuwać.

Ważnym medium w sztuce jest szkło. Materiał o niezwykłych właściwościach, po który sięgają wybitni artyści pracujący w różnych technikach artystycznych. Tworzą obrazy, rzeźby, instalacje i filmy wideo, obiekty architektoniczne, design. Właśnie takie prace są prezentowane na głównej wystawie festiwalu i na wystawach towarzyszących.
W tym roku, Międzynarodowym Roku Szkła, zaprosiliśmy do udziału w tworzeniu programu Festiwalu artystów z krajów nadbałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii. Ich osiągnięcia
w sztuce tworzonej ze szkła i z wykorzystaniem szkła są coraz bardziej zauważalne i doceniane na rynku sztuki nie tylko w Europie, ale także w świecie.

Sztuka nie zna granic. Ogranicza ją jedynie nasza wyobraźnia. Jeżeli otworzymy umysły na otaczający nas świat, wyzwolimy się od uprzedzeń i stereotypów, przekroczymy każdą z granic.

Anita Bialic, prof. Kazimierz Pawlak

MELTING BORDERS

Czy musimy formalnie należeć do społeczności, aby współpracować i podejmować działania? Ile jeszcze granic potrzebujemy?
W krajach bałtyckich bardziej niż kiedykolwiek odczuwamy potrzebę trzymania się razem i współpracy – znalezienia siły w jedności, przekraczania realnych i wyimaginowanych granic.

Szkło to materiał wielu metafor. Choć twarde i nieustępliwe, ma zdolność topienia się i płynięcia. Może tworzyć barierę, ale jest to przezroczysta granica, przez którą nadal przechodzą informacje wizualne i nasze emocje...
Eksplorując dzieła sztuki jako opowieści poszczególnych artystów, możemy wyczuć ciepło „temperatury topnienia” na bałtyckiej scenie szkła. Wspólne postawy i tło historyczne artystów tworzą uniwersalnie czytelny język wizualny, który pomaga nam komunikować się ze sobą i stawiać pytania o obecną sytuację na świecie.

Spróbujmy stopić granice...

Marta Ģibiete, Bārbara Gulbe, Kati Kerstna, Merle Kannus, Julija Pociūtė, Dalia Truskaitė

Bałtyckie szkło: razem czy osobno

Z radością przyjęłam wiadomość, że Europejski Festiwal Szkła (EGF), znaczące wydarzenie na światowej arenie szklarskiej, zaprezentuje w tym roku artystów szkła z krajów bałtyckich. Kuratorzy wybrali 36 uznanych twórców z Litwy, Łotwy i Estonii, przygotowując dużą wystawę zbiorową na Dworcu Wrocławskim i w Galerii Sztuki w Legnicy oraz wystawy indywidualne w galeriach wrocławskich, jak również w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie.

Mimo podobieństw w rozwoju sztuki szkła w krajach bałtyckich, bez wątpienia istnieją też pewne różnice. Szkło stało się przedmiotem akademickim w połowie XX wieku, najwcześniej w Estonii (okres międzywojenny). Podczas gdy w Estonii i na Łotwie techniki szkła dekoracyjnego i witrażu były wykładane w ramach jednego programu, to na Litwie istniało przez kilka dziesięcioleci oddzielne nauczanie witrażu i szkła artystycznego. Te różnice w systemie kształcenia wpłynęły na poziom prac przyszłych artystów szkła. W Estonii i na Łotwie ukształtowali się uniwersalni twórcy, którzy traktowali materiał i jego obróbkę jako całość, tworzyli sztukę według osobistych upodobań, własnych przemyśleń oraz różnorodności otrzymywanych zleceń. Natomiast na Litwie artyści specjalizowali się w konkretnej technice szklarskiej i w niej realizowali swoje prace.

Trend szkła studyjnego (Studio Glass Movement) rozwinął się w krajach bałtyckich dopiero w ostatniej dekadzie XX wieku, tuż po odzyskaniu przez te kraje niepodległości. Ruch ten powstał na Zachodzie w opozycji do wielkiego przemysłu szklarskiego, tymczasem w krajach bałtyckich był skutkiem upadku przemysłu i reorganizacji gospodarki.
Pamiętajmy, że przez długi czas przemysł pomagał niezależnym twórcom, dostarczając środków technicznych do realizacji ich projektów. Powstało wówczas wiele małych pracowni – najpierw Kai Koppel i Viivi-Ann Keerdo w Estonii, zaraz potem na Litwie i Łotwie. Chociaż założenie pracowni szkła nie było łatwym zadaniem, ci pionierzy byli skłonni podjąć ryzyko – Remigijus Kriukas czy Anda Munkevica, uczestniczący w Festiwalu, są właścicielami znanych pracowni, zaś inni tworzą w pracowniach akademickich lub dzielą warsztat z kolegami.

Pisząc o szkle bałtyckim, należy również pamiętać o tendencjach stylistycznych. W drugiej połowie XX wieku, jeszcze w czasach ZSRR, były one podobne we wszystkich krajach regionu. Eksperymentowano głównie z kształtami naczyń. Najlepsze projekty – unikatowe egzemplarze lub limitowane serie – prezentowano na wystawach dekoracyjnej sztuki użytkowej. Pojawiały się również zamówienia na szkło architektoniczne: kasetony, oprawy oświetleniowe i witraże.
W latach 70. i 90. na Litwie ukształtowała się silna i charakterystyczna szkoła szkła architektonicznego, która wpłynęła na rozwój witrażu w ZSRR. Prace Algimantasa Stoškusa i Kazimierasa Morkūnasa reprezentowały Związek Radziecki na wystawach światowych.

Jeszcze przed odzyskaniem niepodległości artyści szkła w krajach bałtyckich zaczęli stopniowo zwracać się w stronę rzeźby, a później sztuki konceptualnej. Pamiętam wystawę współczesnej bałtyckiej rzeźby w szkle zorganizowaną przez młodych łotewskich pedagogów (Inguna Audere, Vineta Groza i inni) w Muzeum Sztuki Użytkowej i Dekoracyjnej
w Rydze na początku lat 90., do udziału w której zaproszeni zostali również artyści litewscy i estońscy. W tamtym czasie wszystko wydawało się innowacyjne: młodzi autorzy czuli, że są nowocześni, włączeni w światowe trendy. Wielu artystów tamtego pokolenia, m.in. Valmantas Gutauskas, Remigijus Kriukas, Dainis Gudovskis, Rait Prääts, pozostało zwolennikami rzeźbiarskiego nurtu w szkle. Widać to dobitnie na wystawach głównych EFG.
W hołdzie dla postmodernistycznej wrażliwości rzeźby te prezentowane są dziś w inny sposób – jako podstawa intrygującej instalacji. Tymczasem młodsze pokolenie autorów z krajów nadbałtyckich preferuje na ogół drogę konceptualną – możliwość tworzenia instalacji site-specific, czy też integracji szkła z innymi mediami.

Przyglądając się szkłu bałtyckiemu w historycznym kontekście, należy wziąć pod uwagę uprzedzenia historyków. Krytycy sztuki często skłonni byli postrzegać szkło bałtyckie jako jedną szkołę o estetyce racjonalistycznej, oszczędnej ornamentyce i minimalistycznej formie. Jeszcze w czasach radzieckich prace artystów bałtyckich uważano powszechnie za gustowne, subtelne, doskonale wykonane; często mówiono, że cechują je geometryczne kształty inspirowane konstruktywizmem, przejrzysta architektonika i precyzyjne proporcje. Oceny te miały oczywiście swoje uzasadnienie, zwłaszcza gdy porównywano szkło bałtyckie ze szkłem sąsiednich krajów (Ukraina, Białoruś, Polska), ale opisywały przede wszystkim twórczość artystów estońskich, którzy spośród Bałtów najbliżsi byli skandynawskiej tradycji minimalizmu.
O takich uprzedzeniach przypomniały mi prace estońskich autorów prezentowane na Festiwalu (Eve Koha, Tiina Sarapu, Eeva Käsper). Widać, że ta tendencja w twórczości estońskich artystów pozostaje silna do dziś, i nawet jeśli pominie się dominujący kolor czerwony (podobno wiele prac trafiło na wrocławską wystawę z imponującego wernisażu, który odbył się w 2020 roku pod hasłem “Red”), namacalnie czujemy w nich konstruktywizm, klarowność form, minimalizm.

W tym kontekście warto wspomnieć o autorce estońskiej wystawy indywidualnej Kati Kerstna.
W jej pracach dominują ogromne formy figuratywne wykonane z przezroczystego szkła, które nadają przestrzeni wystawowej surrealistyczny klimat. Dość kontrastową ekspozycję tworzą prace estońskiej debiutantki Aleksandry Ehrensvärd, które łączą sporą dawkę pop-artu, liryzmu i nostalgii z zabawnym realizmem.

Prace łotewskich artystów szkła zwracają uwagę szkicowo zarysowanymi formami, rzeźbiarską abstrakcją, zabawą kolorem i optyką oraz dużą dbałością o detal (Dainis Gudovskis, Inita Ēmane, Bārbala Gulbe, Anna Varnase, Artis Nīmanis). Niewątpliwie Inguna Audere zawsze wyróżniała się wśród łotewskich artystów jako pionierka szkła konceptualnego. Łatwo rozpoznawalne są prace Marty Ģibiete – wyraziste w stylu i technice. Należy tez wspomnieć o łotewskiej rzeźbiarce w szkle Andzie Munkevica. Jej prace zadziwiają widza skalą i monumentalnością, kojarzącą się z siłą szkła. Natomiast debiutująca artystka szkła Baiba Dzenīte intryguje technologicznymi sztuczkami zawartymi w swoich pracach.

Kolekcję litewskich artystów uznałabym za niezwykle zróżnicowaną pod względem stylistycznym. Są to zarówno zaawansowane technologicznie szklane rzeźby lub płaskorzeźby (Remigijus Kriukas, Valmantas Gutauskas), witraże (Rasa Grybaitė, Rūta Lipaitė), prace konceptualne oparte na efektach optycznych (Valda Verikaitė, Julija Pociūtė), jak i szklane instalacje oraz gotowe obiekty (Indrė Stulgaitė, Irina Peleckienė, Domas Ignatavičius). Wystawę indywidualną prezentuje Dalia Truskaitė, która tworzy minimalistyczne konceptualne szkło plastyczne, a debiutuje interdyscyplinarna twórczyni sztuki Eglė Pilkauskaitė, która wykorzystuje do instalacji lustra i zajmuje się także tematyką ekologiczną.

I wreszcie nie zapominajmy o jednoczącym temacie nadanym tegorocznej edycji European Glass Festival – Melting Borders (Topniejące Granice). Nazwa pochodzi od jednej z dominujących technologii stosowanych przez artystów szkła – fusingu. Organizatorzy Festiwalu potraktowali ją symbolicznie – „topimy” granice państw, przekraczając je.

Krytyk sztuki prof. Dr Raimonda Simanaitiene, Litwa


2019

Play with Glass – Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła 2019 
Piękny i Bestia – wystawa główna – kurator: Anita Bialic
21.10.2019 – 10.11.2019 – Wrocław, 19.12.2019 – 01.02.2020 –  Legnica, 06.02.2020 – 07.03.2020 – Łódź, 14.03.2020 – 10.05.2020 – Jelenia Góra

Liczba 7 jest uważana za mistyczną. W wielu mitologiach i religiach świata symbolizuje całość, dopełnienie, związek czasu i przestrzeni. Jej wartość była przedstawiana w architekturze, świętych pismach, przykazaniach, kosmologii.

Czy ta liczba będzie nadal szczęśliwą dla nas, organizatorów Europejskiego Festiwalu Szkła Play with Glass, który w tym roku, po raz siódmy, otworzy Wrocław dla europejskiego szkła? Czy 7 lat wyczerpującej pracy przy budowaniu ważnego wydarzenia w obszarze sztuki szkła pomoże nam znaleźć partnerów, z którymi wspólnie będziemy działać na rzecz promocji europejskiego szkła w świecie? Wierzymy w magiczną moc liczby 7!

Europejski Festiwal Szkła jest organizowany we Wrocławiu od 2012 roku. W wystawach głównych sześciu edycji Festiwalu wzięło udział 87 artystów z 37 krajów Europy. Każdy z nich przygotowywał po dwie prace, dedykowane tematowi wystawy. Wystawy te były także prezentowane we Wrocławiu, Krakowie, Łodzi, Jeleniej Górze, Legnicy i Krośnie. Wybór Wrocławia na miejsce organizacji Europejskiego Festiwalu Szkła nie był przypadkowy. Historia szkła w Polsce wiąże się bowiem z obszarem Dolnego Śląska – huty szkła powstawały tu już w czasach średniowiecza. To także we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta działa od 1950 roku jedyny w Polsce Wydział Ceramiki i Szkła. I to właśnie na Dolnym Śląsku: we Wrocławiu, w Jeleniej Górze i Kłodzku znajdują się muzealne kolekcje szkła historycznego i współczesnego, a 100 km od Wrocławia mieści się znane na całym świecie Studio Borowski.

Wyjątkowość i unikatowość festiwalu wynika z tematu, którego dotyczy. W polskiej sztuce szkło jest bowiem całkowicie ignorowane. Obiekty ze szkła – i z wykorzystaniem szkła – rzadko trafiają na aukcje sztuki, do kolekcji muzealnych czy prywatnych. Tymczasem w europejskiej i światowej sztuce szkło jest materiałem, po który sięgają wybitni artyści pracujący w różnych technikach artystycznych. Tworzą niezwykłe prace: obrazy, rzeźby, instalacje i filmy wideo, obiekty architektoniczne, design. Właśnie takie prace są prezentowane na głównej wystawie festiwalu i na wystawach towarzyszących. W ramach festiwalu organizowane są także: międzynarodowe seminarium poświęcone europejskiej sztuce szkła, wystawa „Debiut” z udziałem studenta lub młodego artysty, którego artystyczna aktywność w obszarze sztuki szkła zasługuje na zaprezentowanie szerszej publiczności, warsztaty szklarskie, spotkania z artystami, projekty edukacyjne, m.in. „Szklany Piknik”, „Szklana Witryna”, spacer po Wrocławiu „szlakiem szklanej architektury”. W czasie tegorocznej edycji przygotowaliśmy też wystawę Polskie szkło artystyczne. 1949 – 2019. Mistrzowie.

Europejski Festiwal Szkła to pierwsza w Polsce profesjonalnie przygotowana prezentacja europejskiej sztuki szkła. Wzrastające z roku na rok zainteresowanie tym na pozór niszowym wydarzeniem, całkowicie odmiennym od dotychczas organizowanych festiwalowych imprez, potwierdza jego potencjał i znaczenie dla sztuki tworzonej ze szkła lub z wykorzystaniem szkła.

Mamy nadzieję, że kolejne edycje Festiwalu, organizowane we Wrocławiu co dwa lata w formie Biennale, znajdą się w kalendarium najważniejszych imprez związanych ze sztuką szkła nie tylko w Europie, ale także w świecie. Bo przecież liczba 7 jest magiczną!

Anita Bialic, prof. Kazimierz Pawlak

Piękność i bestia – dwa oblicza naszej osobowości

Osobowość człowieka ma dwa podstawowe oblicza: „piękne i jasne” (eksponowane na co dzień) oraz „brzydkie i mroczne” (skrywane przed światem zewnętrznym). Człowiek może ich używać dowolnie i w zależności od sytuacji zmieniać tak, aby osiągać ważne dla siebie cele. Niektórzy ludzie, używając „pięknej i jasnej” strony swojej osobowości, potrafią stworzyć wrażenie, że są osobami wyłącznie pozytywnymi, zasługującymi na podziw i uwielbienie. Ale gdy chcą zdobyć władzę, pieniądze i powszechne uznanie, wtedy sięgają po najsilniejszą broń, którą jest „mroczna osobowość”. Nie przeszkadza im, że ranią innych ludzi, manipulują ich emocjami, oszukują i składają obietnice bez pokrycia. I pomimo tego, że są despotami i bestiami, znajdują swoich lojalnych wyznawców, którzy, zastraszeni, tkwią bezwolnie w ślepym posłuszeństwie wobec swojeg tyrana.

Ten fenomen „mrocznych osobowości” został dosyć wszechstronnie zbadany i opisany przez dwóch kanadyjskich psychologów: Delroya L. Paulhusa i Kevina M. Williamsa z University of British Columbia i jest znany pod nazwą Ciemna Triada (Dark Triad) osobowości. Składa się ona z trzech kluczowych elementów: narcyzmu, makiawelizmu i psychopatii. W skrajnych przypadkach Ciemna Triada sprawia, że ludzie stają się przestępcami lub popadają w chorobę psychiczną.

Dominującym elementem w Ciemnej Triadzie jest często narcyzm. Jego cechami są m.in. megalomania, egocentryzm, fantazje na temat swojej rzekomej wielkości i doskonałości, potrzeba bycia adorowanym i uwielbianym przez innych, narcystyczne myśli (Inni ludzie istnieją, aby mnie kochać; Mogę robić, cokolwiek chcę; Jestem doskonały, podziwiajcie mnie). Narcystyczne osoby są jak „zaklinacze węży”, co oznacza, że na początku ludzie ich kochają i podziwiają, uważając za przyjemnych i atrakcyjnych. Ale gdy narcystyczna osoba chce zdobyć władzę i jeszcze większy podziw, staje się niebezpieczna, bo wtedy właśnie wychodzą na jaw jej prawdziwe „mroczne” intencje. Mottem makiawelistów są słowa: cel uświęca środki, niezależnie od konsekwencji. Ci wyrachowani i zimni ludzie używają nieustająco manipulacji, aby osiągnąć swoje egoistyczne cele. Nie uznają żadnych zasad moralnych i etycznych, a powszechnie uznawane wartości nie są dla nich żadną przeszkodą. Cechuje ich deficyt empatii a ich chłód emocjonalny pochodzi z niemożliwości przetwarzania własnych emocji i emocji innych ludzi. Najbardziej niebezpiecznymi ze wszystkich trzech typów Ciemnej Triady są psychopaci. Traktują innych ludzi przedmiotowo, nie są w stanie kontrolować swoich impulsów, nie mają poczucia winy i nie przejawiają wyrzutów sumienia z powodu popełnianych złych czynów. Stosują agresję i przemoc, są toksyczni, używają siły i manipulacji, aby uwięzić ofiary. Są sprawcami wielu przestępstw oraz destrukcyjnych działań antyspołecznych.

Literackie opisy „pięknych” i „mrocznych” osobowości możemy znaleźć w bajkach i baśniach. Analizując opowieść Piękna i Bestia, psychoanalityk Bruno Bettelheim zauważył, że na bardziej symbolicznym poziomie baśń ta opowiada o dwóch aspektach ludzkiej osobowości. Piękność symbolizuje sferę duchowości. Bestia uosabia to, co w człowieku bestialskie, dzikie, nieokiełznane, czyli sferę popędów i instynktów. Dopóki Piękność nie chce poślubić Bestii, skazuje go na pozostanie w zwierzęcej postaci. Związek bohaterów pokazuje, że warunkiem osiągnięcia pełni człowieczeństwa jest zintegrowanie ciała z duszą, opanowanie instynktów i popędów dzięki poddaniu się regułom moralnym i społecznym. Baśń Piękna i Bestia opowiada o naturalnej drodze rozwoju człowieka jako jednostki i jako gatunku, o tolerancji i o tym, by nie oceniać po pozorach, bo prawdziwe piękno tkwi znacznie głębiej niż powierzchowność, zwyczaje, natura, wygląd i uroda. Piękna i Bestia stara się wylansować tezę, że atrakcyjność, wygląd i wszystko to, na co reaguje podłączony do zmysłów mózg, nie mają znaczenia i nie są w stanie zdominować serca. W rzeczywistości jest to teza ze świata baśni. Piękna i Bestia jest baśnią wszechczasów, bo żadna inna tak bardzo nie odbiega od realiów. Żadna nie chwyta tak za serce i nie pozwala odpłynąć w nieistniejący świat marzeń.

W świecie realnym z reklam uśmiechają się do nas przepiękne modelki, przystojni mężczyźni, szczupli, młodzi, pociągający, bez skazy. Mnóstwo wszędzie porad: jak się skutecznie odchudzić; jak się ubrać, aby być atrakcyjnym; jak z przeciętnej dziewczyny stać się niesamowitej piękności gwiazdą z pierwszych stron kolorowych gazet. Należy być piękną/pięknym, czyli atrakcyjną/ atrakcyjnym dla innych. Po co? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Jak zauważył Bruno Bettelheim, w baśni Piękna i Bestia brzydota jest traktowana jak kara. Baśń dociera do samego jądra naszego lęku przed brzydotą. Pięknej trudno było dostrzec w odrażającym potworze jego dobroć i nienaganne maniery; długo oceniała go na podstawie jego szpetnej fizjonomii.

Bo tak naprawdę boimy się brzydoty i nie jesteśmy w stanie jej zaakceptować. Pogódźcie się z tym: ładni mają lepiej! Czy macie na mnie głosować, bo jestem bogatym, lubianym, przystojnym synem znanego ojca? Odpowiedź brzmi: Tak! To stwierdzenie głównego bohatera filmu Piękna i Bestia, które wygłosił jeszcze jako przystojny młody mężczyzna, jest najważniejszym przekazem filmu. Bo choć może to wydać się nam niesprawiedliwe, badania psychologiczne udowadniają, że bardziej lubimy ludzi ładnych niż brzydkich. Może dlatego, że Ładni dostarczają nam swego rodzaju „nagród” natury estetycznej. Psycholog Jason Aronson pisze wprost: jeśli chcesz, żeby ludzie lubili cię i traktowali życzliwie, opłaca się być pięknym. Ludzi pięknych i przystojnych lubimy bardziej niż nieładnych i przypisujemy im różnorakie dobre cechy.

Liczne badania i eksperymenty potwierdziły, że atrakcyjność fizyczna osoby wpływa na to, jakie przypisuje się jej cechy, oraz na sposób, w jaki jest traktowana. Nieświadomie posługujemy się bowiem stereotypami: co jest piękne, to jest dobre. Działa tu tzw. efekt aureoli (halo), w którym automatycznie na podstawie wrażenia (pozytywnego lub negatywnego) przypisujemy cechy osobowościowe: osobom atrakcyjnym – cechy pozytywne (aureola pozytywna) a osobom nieatrakcyjnym – negatywne (aureola negatywna). Osoby atrakcyjne fizycznie są więc postrzegane jako bardziej inteligentne od osób mniej urodziwych; przyznajemy im większe kompetencje małżeńskie i uważamy za bardziej szczęśliwe. Prowadzone badania wykazały, że atrakcyjniejszym skazańcom zasądzano niższe wyroki, a po randce „w ciemno” ponowne spotkanie z daną osobą zależało wyłącznie od jej atrakcyjności fizycznej.

Tytuł wystawy głównej VII edycji festiwalu Play with Glass – European Glass Festival: Beauty and His Beast stawia więc przed jej uczestnikami interesujące i ważne pytanie: czy w obecnych czasach lepiej być Piękną/Pięknym, czy Bestią. Jestem bardzo ciekawy artystycznych interpretacji tego tematu.

Dr Włodzimierz Świątek
Psycholog, psychoterapeuta i trener osobisty, wspierający w rozwoju artystów, menedżerów, liderów i nauczycieli

Trzeba rozpętać bestię i zobaczyć, co ona zrobi…

Piękny i jego bestia, czekająca na ujarzmienie, na – jak uczy nas baśń – chwilę, gdy on powie jej: kocham i chcę być z tobą na zawsze. I ten moment jego oddania, ale zarazem brania w posiadanie, transformuje ją w cudowne zjawisko, istotę jemu podobną, respektującą te same zasady współistnienia, wzajemną w miłości.

To nie tylko genderowa narracja z wymuszoną przez political correctness zamianą ról, nie tylko stara jak świat gra w przebieranki, bez której nie byłoby Szekspira, Karla Lagerfelda ani Amandy Lear. Motywy baśniowe odnoszą się w równej mierze do obu płci, tak samo często mężczyzna zaklęty w zwierzę wybawiony bywa dzięki miłości kobiety, jak i odwrotnie. W cenionej przez Bruno Bettelheima baśni Piękna i Bestia historia wywiedziona z francuskich ludowych podań i przetworzona literacko w XVIII wieku przez Madame Leprince de Beaumont mówi nam, że pod budzącą lęk obcą nam powłoką, przenikliwe oko, dane tylko silnemu uczuciu, może wypatrzeć olśniewającą treść /.../. Świat jawi się w baśniach wyraziście, według Bettelheima postaci są albo uosobieniem okrucieństwa albo bezinteresownej dobroci. Zwierzę albo pożera wszystkich albo wszystkim pomaga. Każda postać jest jednowymiarowa. Baśń sugeruje dziecku, ale i dorosłemu, aby nie tylko izolowało różnorodne a przemieszane elementy doświadczenia, ujmując je w przeciwstawne pary, lecz także by rzutowało je na poszczególne odrębne postaci. Obsadzenie osób w konkretnych rolach, naszkicowanie „grubą kreską” ich charakterów pomaga nawigować w życiu.

Uniwersum doświadczeń artystycznych nie jest jednak równie proste, szczególnie dzisiaj. Jak zauważyła słusznie wnikliwa krytyczka sztuki, Anna Zajdler-Janiszewska, twórca postmodernistycznych działań obrazowych to raczej animator lub performer niż kreator… Autorstwo polega przede wszystkim na wprawianiu w ruch procesu. Rzeczywistość (w tym sztuka oczywiście) jest płynna, znaczenia nie występują zatem w postaci czystej, hierarchie nie są ustalone. Rzec można, że po naszym świecie znaki błąkają się w poszukiwaniu znaczeń, znaczenia dryfują w poszukiwaniu znaków, sugeruje Zygmunt Bauman.

Może więc konstrukcja tytułu wystawy Piękny i (jego) Bestia nie wyraża prostej zależności posiadania, w której piękny jest dysponentem bestii i jej losów, ile raczej niemożność uwolnienia się od bestii, która zawłaszczyła jego samego? A może nawet jest w nim? I czy chodzi o bestię oswojoną gestem uczucia, czy tę, która go dręczy? Cóż znaczy bowiem zaimek jego? Jaki rodzaj zależności wyraża? Bestia może być demonem, prześladowcą, ale także uległą bestyjką, której samoistność odjęto dzierżawczą formą językową.

Dokądkolwiek jednak nie prowadzi nas baśniowa figura, jasnym się zdaje wzajemne uwikłanie jej bohaterów. I może wcale nie idzie o ujarzmianie, jej przez niego, ile o rozpętywanie, jak tego chce przywołany w tytule Witkiewicz (a zważmy, że jego bestia jest żeńskiego rodzaju), uwalnianie z pęt, ale także wyswobadzanie mocy, przedtem będących na uwięzi. Wzajemne, jak sądzę, a nie jednostronne rozpętywanie. Jej, bestii – z więżących ją strasznych acz banalnych powłok potwora, z anarchii kształtów, formalnego rozgardiaszu. I jego, pięknego, reprezentanta ładu i harmonii – z nadmiaru apriorycznych przekonań o tym, co jest kształtem właściwym, pochopnej wiary, że tylko raz ustalony porządek rzeczy prowadzi do szczęśliwego finału.

Monika Braun – fragment eseju


2017

"Play with Glass" – 
Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła

We współczesnej sztuce szkło jest materią, po którą coraz chętniej sięgają artyści różnych dyscyplin sztuki, nierzadko wybitni.

Szkło jest tematem licznych sympozjów, festiwali, warsztatów, wystaw, akcji artystycznych, organizowanych na całym świecie. Do istniejących, wpisanych już tradycyjnie w kalendarz imprez, dochodzą nowe, którym czasami udaje się pozostać na dłużej. Na mapie najważniejszych wydarzeń artystycznych związanych ze sztuką szkła znalazł się w ostatnim czasie „Play with Glass” – European Glass Festival. Organizowany w tym roku po raz szósty zdobył ogromną popularność we Wrocławiu, w Europie i na świecie.

Jako dziekan Wydziału Ceramiki i Szkła Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu, a jednocześnie artysta szkła, uczestniczę w wielu projektach związanych ze szkłem. Przy okazji tych spotkań zawsze dyskutujemy o przeszłości i przyszłości szkła artystycznego – zastanawiamy się nad kierunkiem jego rozwoju. Czy szklane obiekty, wykonywane tradycyjnymi dotąd technikami, odchodzą do przeszłości? W jaki sposób wykorzysta to medium młode pokolenie artystów, mając do dyspozycji technologiczny i techniczny potencjał XXI wieku?

Europejski Festiwal Szkła „Play with Glass” od 5 lat zarysowuje możliwości, jakie stwarza szkło w twórczości artystycznej. Artyści zapraszani do udziału w wystawach głównych i towarzyszących Festiwalowi są przedstawicielami 3 pokoleń. Chcemy bowiem pokazać, że zmiany zachodzące we współczesnej sztuce dotyczą także szkła.

W wystawach głównych pięciu edycji Festiwalu wzięło udział 84 artystów z 37 krajów Europy. Każdy z nich stał się ambasadorem naszych działań. Staliśmy się  wśród artystów i instytucji wielu państw rozpoznawalnym wydarzeniem. W pewnym stopniu instytucją, która wyznacza kierunki i trendy.  

Otrzymujemy z całego świata coraz więcej zapytań o kolejny Festiwal, o jego program, możliwość udziału w wystawach. Do Wrocławia przyjeżdżają zorganizowane grupy kolekcjonerów i sympatyków szkła, żeby wziąć udział we wszystkich festiwalowych wydarzeniach.

Otworzyliśmy Wrocław dla Piękna – wypełniliśmy Wrocław Szkłem...! I każdego roku zadajemy sobie te same pytania – czy przy tak szerokim oddźwięku i zainteresowaniu, a jednocześnie braku odpowiedniego finansowania, możemy podjąć się organizacji kolejnego Europejskiego Festiwalu Szkła?

Bez odpowiedniego budżetu nie uda nam się już kontynuować działań, które promują Wrocław i Dolny Śląsk w Polsce, Europie i świecie...

Profesor Kazimierz Pawlak, współorganizator Festiwalu
 

Złoto Dolnego Śląska

Po raz szósty, dzięki pasji Anity Bialic i profesora Kazimierza Pawlaka, organizowany jest we Wrocławiu Europejski Festiwal Szkła „Play with Glass”. W ciągu ostatnich pięciu lat wielbiciele szkła artystycznego mogli podziwiać, nie tylko we Wrocławiu, najnowsze prace ponad 80 artystów z 37 krajów Europy.

Szkło jest niezwykłą materią – trudną, ale stwarzającą artyście ogromne możliwości twórcze. Tradycje szklarskie na Śląsku sięgają średniowiecza. Karkonosze i Góry Izerskie, szczególnie w XVII i XVIII wieku, znane były, nie tylko w Europie, z wytwarzania wspaniałej jakości szkła. Historia szklarstwa tego obszaru, po obu stronach granicy, miała swoje wzloty i upadki. Kotlina Jeleniogórska poniosła jednak największą stratę wraz z likwidacją Huty „Julia” w Szklarskiej Porębie. Na początku lat 90. poprzedniego stulecia zniknął ten najprężniej działający i najbardziej znany ośrodek szklarski, który skupiał i inspirował wiele pokoleń artystów i projektantów szkła.

Lata 90. były trudne również dla szklarstwa w czeskich Karkonoszach. Obecnie jednak na rzecz rozwoju tej dziedziny i związanej z nią turystyki kulturowej pracują u naszych sąsiadów wszystkie środowiska, wspierane przez władze lokalne i krajowe: artyści, rzemieślnicy, duże huty i małe studia szklarskie, muzea i galerie. W Nowym Borze, mieście, z którym od wielu lat współpracuje Muzeum Karkonoskie, oraz w jego okolicy, działa łącznie około 130 podmiotów. Podobnie prężnym ośrodkiem jest Żelazny Bród, mekka szklarstwa czeskiego.

W czeskich Karkonoszach szkło jest najważniejsze – najmniejsze nawet miejscowości promują region pielęgnując i wykorzystując swoje szklarskie tradycje.

Po polskiej stronie Karkonoszy i Gór Izerskich „złoto Dolnego Śląska”, jak nazywane jest tu szkło, nadal czeka na swoją szansę. Nasz największy potencjał leży w szklarskiej tradycji Dolnego Śląska. W Karkonoszach i u ich podnóża działają ośrodki szklarskie: Huta „Julia” w Piechowicach (dawny oddział Huty Szkła „Julia” w Szklarskiej Porębie), Studio Borowski w Tomaszowie Bolesławieckim i Leśna Huta w Szklarskiej Porębie; pracownie artystyczne szkła, galerie. Szklarskie tradycje popularyzuje Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze z największą i najpiękniejszą kolekcją szkła artystycznego w Polsce. We wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta działa jedyny w Polsce Wydział Ceramiki i Szkła. Jego absolwenci zakładają galerie i studia projektowe. W planach rozwoju województwa dolnośląskiego zapisany jest rozwój turystyki wykorzystujący dziedzictwo kulturowe regionu. Czy szkło otrzyma wreszcie swoją szansę?

Europejski Festiwal Szkła przyciągnął do Wrocławia i Jeleniej Góry, gdzie także prezentowane były główne wystawy festiwalu, pasjonatów szkła nie tylko z Dolnego Śląska, ale z całej Polski i Europy. Najwyższy czas, aby wszyscy, dla których szkło jest ważne, spotkali się i podjęli wspólne działania na rzecz promocji szklarstwa i stworzenia atrakcyjnego dla polskich i zagranicznych turystów dolnośląskiego szlaku szkła.

Gabriela Zawiła, dyrektor Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze

 

2016

"Play with Glass" – 
Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła
2016 

"Dr Jekyll and Mrs Hyde" – wystawa główna – kurator: Anita Bialic
17.10.2016 – 10.11.2016 – Wrocław, 17.11.2016 – 10.12.2016 – Łódź, 16.12.2016 – 29.01.2017 –  Legnica, 03.02.2017 – 02.4.2017 –  Jelenia Góra


Już po raz piąty artyści i entuzjaści sztuki szkła spotykają się w dniach 15–23 października we Wrocławiu na Europejskim Festiwalu Szkła ”Play with Glass”. Z każdym rokiem festiwal wywołuje coraz większe zainteresowanie w Polsce i za granicą. Powoli staje się jedną z najważniejszych w Europie cyklicznych imprez związanych ze sztuką szkła.

Do udziału w festiwalowych wydarzeniach zapraszamy wybitnych europejskich artystów szkła, którzy są przedstawicielami trzech pokoleń. Chcemy w ten sposób pokazać, jak wielkie możliwości stwarza szkło w tworzeniu dzieł sztuki. Jednocześnie śledzimy zmiany zachodzące w wykorzystaniu tego materiału na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

Najważniejszym wydarzeniem Europejskiego Festiwalu Szkła ”Play with Glass” jest wystawa główna, co roku na inny temat, prezentowana w historycznej Sali Sesyjnej na Dworcu Wrocław Główny oraz w Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi, Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze i w Galerii Sztuki w Legnicy. Tegorocznej wystawie głównej, ”Dr Jekyll and Mrs Hyde”, towarzyszą wystawy organizowane w dziesięciu wrocławskich galeriach, m.in. Debiut Festiwalu w Galerii Arttrakt – prezentacja prac młodego czeskiego projektanta, Sebastiána Kitzbergera, nominowanego w 2015 roku do nagrody Odkrycie Roku, Czech Grand Design Awards oraz ”Where is my Paradise?”, indywidualna wystawa wybitnego japońskiego artysty, zamieszkałego w Niemczech, Shige Fujishiro, w galerii SiC! BWA Wrocław.

W ramach festiwalu odbywa się także międzynarodowe seminarium poświęcone europejskiej sztuce szkła oraz liczne projekty artystyczne i edukacyjne, m.in.: Szkło w Przestrzeni Miejskiej Wrocławia, Szklana Witryna, Szklany Autobus, Dni Otwarte w dolnośląskich pracowniach szkła, warsztaty szklarskie.

Realizowany po raz piąty projekt Szklana Witryna zmobilizował studentów Katedry Szkła Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu do wspólnego działania. Wchodząc ze swoimi projektami w żywą przestrzeń miasta, mogą bezpośrednio skonfrontować się z odbiorcą swoich artystycznych propozycji. W ramach projektu Szkło w Przestrzeni Miejskiej Wrocławia, zostało zinwentaryzowanych i opisanych ponad 60 szklanych realizacji w obiektach użyteczności publicznej, w kościołach, na placach i ulicach miasta. 14 z nich znalazło się na trasie pierwszego we Wrocławiu „szklanego szlaku”.

Każdego roku w działania festiwalu włączają się kolejne wrocławskie galerie oraz artyści szkła, a także realizowane są nowe projekty, m.in. Szklany Piknik – organizowany w tym roku wyjazd studyjny dla dziennikarzy, artystów biorących udział w festiwalu oraz zaproszonych gości do Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze i Studia Borowski w Tomaszowie Bolesławieckim.

Podczas czterech edycji Europejskiego Festiwalu Szkła ”Play with Glass” wystawy główne festiwalu odbyły się w 6 miastach: Wrocławiu, Krakowie, Łodzi, Jeleniej Górze, Legnicy i Krośnie. Wzięło w nich udział 66 artystów z 32 krajów Europy, wielu z nich szeroko znanych poza jej granicami.

Mamy nadzieję, że piąta, jubileuszowa edycja Europejskiego Festiwalu Szkła umocni jego pozycję jako ważnego i wartościowego wydarzenia artystycznego na europejskim rynku sztuki. I pozwoli nam znaleźć źródła finansowania tego projektu w przyszłości.

Anita Bialic, Kazimierz Pawlak


2015

"Play with Glass" – 
Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła 
2015

"LOVE" – wystawa główna 
12.10.2015 – 10.11.2015 – Wrocław, 19.11.2015 – 16.12.2015 – Łódź, 23.01.2016 – 21.02.2016 – Jelenia Góra, 04.03.2016 – 10.04.2016 – Legnica

Wybór Wrocławia na miejsce organizacji Europejskiego Festiwalu Szkła "Play with Glass” nie był przypadkowy. Historia szkła w Polsce wiąże się bowiem z obszarem Dolnego Śląska – huty szkła powstawały tu już w czasach średniowiecza. To także we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych działa od 1946 roku jedyny w Polsce Wydział Ceramiki i Szkła. I to właśnie na Dolnym Śląsku – we Wrocławiu, w Jeleniej Górze i Kłodzku – znajdują się muzealne kolekcje szkła historycznego i współczesnego, a zaledwie 100 km od Wrocławia mieści się znane na całym świecie Studio Borowski.

Wyjątkowość i unikatowość festiwalu wynikają z jego tematu. W polskiej sztuce szkło jest bowiem całkowicie ignorowane. Obiekty ze szkła i z wykorzystaniem szkła nie trafiają na aukcje sztuki ani do kolekcji muzealnych czy prywatnych. Tymczasem w europejskiej i światowej sztuce szkło jest materiałem, po który sięgają wybitni artyści pracujący w różnych technikach artystycznych. Tworzą niezwykłe prace: obrazy, rzeźby, instalacje i filmy wideo, obiekty architektoniczne, design. Właśnie takie prace są prezentowane na głównej wystawie festiwalu i na wystawach towarzyszących.

Artyści uczestniczący w wystawie głównej Europejskiego Festiwalu Szkła "Play with Glass” są przedstawicielami 3 pokoleń. Zależy nam bowiem, by pokazać, że zmiany w sztuce współczesnej dotyczą także szkła. Statyczna bryła zostaje zastąpiona dynamicznym obiektem, instalacją, prezentacją multimedialną. Wybitni współcześni artyści wykorzystujący szkło jako materiał w swojej twórczości rzadko już „rzeźbią” go jak Peter Bremers z Holandii czy Latchezar Boyadjiev z Bułgarii, obecnie zamieszkały w USA. Oni go szarpią, ciągną, łączą z innymi materiałami, a swoje działania często dokumentują na filmach wideo. Ten dynamiczny sposób kreacji reprezentuje najpełniej Maria Bang Espersen, duńska artystka, która po ubiegłorocznym sukcesie w Coburgu, gdzie otrzymała nagrodę specjalną jury Coburger Glaspreis 2014, oraz tegorocznej nagrodzie w kategorii „Talent” przyznanej przez Fundację im. Jutty Cuny-Franz, przebojem weszła na salony europejskiego i światowego szkła.

Do udziału w wystawach głównych zapraszamy zarówno artystów eksperymentatorów poszukujących nowych, oryginalnych form wykorzystywania szklanej materii w swojej sztuce, jak Emma Woffenden z Wielkiej Brytanii, ale też wybitnych „rzemieślników”, którzy przez całe swoje artystyczne życie pracują niezmiennie w tej samej technice, tworząc prace zachwycające formą i kolorem, jak Petr Stacho.

W ramach festiwalu organizowane jest także międzynarodowe seminarium poświęcone europejskiej sztuce szkła oraz wystawa „Debiut”. Realizowane są także liczne projekty, m.in.: „Szklana Witryna”, Dzień Otwartych Drzwi w Katedrze Szkła wrocławskiej ASP, Dzień Otwartych Pracowni artystów szkła Dolnego Śląska, warsztaty szklarskie, spacer po Wrocławiu „szlakiem szklanej architektury”, „Szklany Autobus”...

Europejski Festiwal Szkła to pierwsza w Polsce profesjonalnie przygotowana prezentacja europejskiej sztuki szkła. Mamy nadzieję, jako jej pomysłodawcy i organizatorzy, że już wkrótce stanie się jedną z najważniejszych imprez związanych ze sztuką szkła w Europie.
Anita Bialic / wrzesień 2015


2014

"Play with Glass" – Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła 2014
"Animal Planet"– wystawa główna 
13.10.2014 – 31.10.2014 – Wrocław, 15.11.2014 – 13.12.2014 – Łódź, 2.01.2015 – 27.01.2015 – Legnica, 31.01.2015 – 29.03.2015 – Jelenia Góra

Fantastyczna inicjatywa. Kosmiczny klimat i bliskie spotkanie III stopnia ze sztuką, która integruje całe rodziny. BRAWO… Oglądając tę wystawę, człowiek zapomina o problemach za oknem. Jest wspaniała… Cieszy oczy, koi duszę. Piękna wystawa…

Czy „Animal Planet”, główna wystawa 3. już edycji Europejskiego Festiwalu "Play with Glass”, wzbudzi równie gorące emocje co ubiegłoroczna „UFO Unikat-Forma-Obiekt”?

Zaskoczenie i zachwyt, że szkło to tak niezwykły materiał, stwarzający tyle możliwości artystycznej wypowiedzi – to najlepsza nagroda za ogromną pracę i wysiłek włożony w przygotowanie wydarzeń festiwalu.

Europejski Festiwal Szkła "Play with Glass” to nie tylko wystawa główna z udziałem 18 artystów z 14 krajów Europy (w ubiegłym roku – 16 osób z 12 krajów), realizowana po raz kolejny na XIX-wiecznym dworcu Wrocław Główny. To także wystawy z udziałem polskich i europejskich artystów zajmujących się tworzeniem unikatowych obiektów ze szkła i z wykorzystaniem szkła, międzynarodowe seminarium poświęcone europejskiej sztuce szkła w Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu, spotkania z artystami…

W ramach festiwalu organizowany jest także projekt „Szklana Witryna”, Dzień Otwartych Drzwi w Katedrze Szkła wrocławskiej ASP, Dzień Otwartych Pracowni artystów szkła z Wrocławia i Dolnego Śląska, „Wrocław – Mikrokosmos Zdarzeń” – warsztaty artystyczne dla tzw. trudnej młodzieży oraz rodzin z dziećmi, spacer po Wrocławiu szlakiem szklanej architektury, Szklany Autobus…

Projekt „Szklana Witryna” zmobilizował studentów Katedry Szkła ASP we Wrocławiu do wspólnego działania. Wchodząc ze swoimi projektami w żywą przestrzeń miasta, mogli bezpośrednio skonfrontować się z odbiorcą swoich artystycznych propozycji. Witryna sklepu czy kawiarni, znajdująca się na uczęszczanej ulicy, stwarza bowiem dużo większe możliwości publicznego zaprezentowania pracy niż galeria czy muzeum.

W ramach projektu „Szkło w przestrzeni miejskiej Wrocławia” wydobyliśmy z ukrycia i opisaliśmy ponad 60 szklanych realizacji w obiektach użyteczności publicznej, w kościołach, na placach i ulicach miasta. 14 z nich znalazło się na trasie pierwszego we Wrocławiu „szklanego szlaku”. „Szkło w przestrzeni miejskiej Wrocławia” to całkowicie nowatorski projekt. Nie istnieje bowiem żadna literatura na temat szklanej architektury Wrocławia. Wykonaliśmy żmudną, detektywistyczną pracę, żeby odszukać autorów szklanych realizacji oraz sprawdzić wszystkie przekazane przez nich informacje.

Europejski Festiwal Szkła "Play with Glass” to wydarzenie budzące coraz większe zainteresowanie nie tylko we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku, ale także w całej Polsce i za granicą. Ogromna popularność materiałów prezentowanych przez nas na facebooku oraz liczne komentarze, które otrzymujemy z całego świata, przekonują nas, że podjęliśmy istotne działania na rzecz popularyzacji szkła jako ważnego medium we współczesnej sztuce.
Anita Bialic, Kazimierz Pawlak / sierpień 2014


2012

"Play with Glass" – 
Europan Glass Festival / Europejski Festiwal Szkła
 2012

"Fun, Joke, Surprise" – wystawa główna 
16.10.2012 – 10.11.2012 – Wrocław, 19.11.2012 – 31.12.2012 – Kraków, 10.01.2013 – 26.03.2013 – Krosno

W "Fun, Joke, Surprise", głównej wystawie I edycji Europejskiego Festiwalu Szkła "Play with Glass", 15 artystów z 11 europejskich krajów udowodniło, że szkło jest niezwykłym tworzywem. Doskonałość formy i barw... Prace zrobione z pomysłem i duszą...W końcu szkło! Oby więcej takich szklanych wystaw. Genialnie!... Brawo! Wystawa marzenie!...

Bardzo inspirująca i oryginalna... Piękna i krucha jak życie... W „księdze wystawy" zgromadziliśmy setki takich zachwytów i podziękowań.

Europejski Festiwal Szkła, zorganizowany w ubiegłym roku po raz pierwszy we Wrocławiu, wywołał ogromne zainteresowanie. W stolicy Dolnego Śląska, regionu o bogatej szklarskiej tradycji, gdzie huty szkła działały już w czasach średniowiecza, a we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych powstał w 1946 roku jedyny w Polsce Wydział Ceramiki i Szkła, była to pierwsza profesjonalnie przygotowana prezentacja europejskiej sztuki szkła.

Wystawę "Fun, Joke, Surprise", zaprezentowaną na dworcu Wrocław Główny w świeżo wyremontowanej XIX - wiecznej poczekalni II klasy, obejrzało przez 3 tygodnie ponad 8.000 osób! Po pobycie w Krakowie na Lipowej 3, w pomieszczeniach założonej w 1932 roku Krakowskiej Huty Szkła inż. Bąkowski, D. Chazan i Spółka, wystawa "Fun, Joke, Surprise" trafiła na prawie 3 miesiące do Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie...

Zainteresowaniem Wrocławian i mieszkańców Dolnego Śląska cieszyły się także inne wydarzenia festiwalu. Seminarium, liczne wystawy, projekt „Szklana Witryna", „Dzień Otwartych Drzwi" na Wydziale Ceramiki i Szkła wrocławskiej ASP, „Witraż (nie)klasyczny" - wykład Beaty Stankiewicz-Szczerbik w Kościele Rektoralnym Św. Macieja, „Dzień Otwartych Pracowni", „Wrocław–Mikrokosmos Zdarzeń", warsztaty szklarskie, spacer po Wrocławiu „szlakiem szklanej architektury"... Każdy dzień trwającego przez tydzień festiwalu przynosił kolejne atrakcje i niespodzianki...

Projekt "Play with Glass" – European Glass Festival in Wrocław znalazł się w aplikacji Wrocławia do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 jako jeden z 40 zwycięskich projektów wśród 160 zgłoszonych. Na jego realizację przyznano nam spory budżet. Niestety, tylko na papierze...

Nie zorganizowalibyśmy pierwszej edycji Europejskiego Festiwalu Szkła, gdyby nie nasza determinacja oraz kontakty i autorytet w świecie europejskiego szkła profesora Kazimierza Pawlaka... Nie przygotowalibyśmy „święta szkła" we Wrocławiu, gdyby zabrakło wsparcia ze strony Jarosława Brody, dyrektora Wydziału Kultury Gminy Wrocław, prof. Piotra Kielana, rektora ASP we Wrocławiu oraz Piotra Wieczorka, prezesa wrocławskiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków, od samego początku niezwykle życzliwego idei festiwalu... Nie zrealizowalibyśmy wszystkich projektów bez bezinteresownej pomocy Urszuli Łącznej, Moniki Muszyńskiej, Eweliny Kwiatkowskiej, Justyny Turek, Ani Gałuszki, Moniki Rubaniuk i Aleksandry Bis. A wystawa główna na wrocławskim dworcu nie wywołałaby tylu pozytywnych komentarzy, gdyby nie oryginalne postumenty i projekt wystawienniczy Tomka Wójcika...

Mamy nadzieję, że Europejski Festiwal Szkła "Play with Glass" we Wrocławiu stanie się już wkrótce jedną z najważniejszych imprez związanych ze sztuką szkła w Europie.
Anita Bialic


O pierwszej edycji Festiwalu

15 października 2012, Wrocław Główny. Monotonny dworcowy szum, ciche rozmowy przechodniów, gruchanie gołębi, szczekanie psów, stukot walizek… Te wszystkie dźwięki tworzą swoistą polifonię, typową dla dworców. Jest w tym jakaś magia, zapowiedź czegoś nieoczekiwanego.

Rozglądamy się za czymś, czego trudno spodziewać się na kolejowym dworcu… Stajemy oniemiali. Dawna poczekalnia drugiej klasy, z zielonymi ścianami, pozłacanymi kolumnami i sufitem pełnym wyrafinowanych ornamentów i maswerków, wypełniona ludźmi. Zapalone światła, wszyscy uczestnicy wydarzenia podnieceni. Hol dworca powoli zapełnia się wielbicielami szkła, przypadkowymi gapiami i gośćmi specjalnymi. Rozmowy, prezentacje uczestników… Uśmiechy, pocałunki, uściski dłoni, szelest kartek katalogu pachnącego jeszcze drukarską farbą. Każdy może w nim znaleźć siebie, znajomego czy tylko ulubionego artystę… Co tu takiego się dzieje? Dlaczego tylu różnych ludzi spotkało się w tym miejscu?
Szkło! To ono łączy nas wszystkich w jedną wielką szklaną rodzinę, pomimo różnic wieku, narodowości, miejsca pochodzenia, stosowanych stylów i technik, ukończonych szkół!
Niezmiernie się ucieszyłam, gdy dowiedziałam się o nowo powstającym, ważnym przedsięwzięciu, Europejskim Festiwalu Szkła "Play with Glass”. Co więcej, byłam zachwycona, że zostałam zaproszona do udziału w pierwszej edycji festiwalu.
W świecie szkła istnieje tylko kilka ważnych wydarzeń, więc każde z nich jest wielkim świętem dla artystów szkła. Ponadto, wystawa główna Festiwalu Szkła we Wrocławiu miała temat "Fun, Joke, Surprise". To zupełnie wyjątkowe wyzwanie dla artysty. Zaczęłam się przygotowywać i rozmyślać, w wielkim podnieceniu przygotowywać projekt…
Dodatkowych emocji dostarczały także inne działania festiwalu: konferencja, liczne wystawy towarzyszące, warsztaty szklarskie… To dobrze, gdy w projekt są zaangażowani nie tylko artyści szkła (dla nas była to rzadka okazja spotkać się, podzielić pomysłami, zaprezentować swoje nowe prace), ale także studenci i wszyscy zainteresowani. Bez wątpienia, to wydarzenie ułatwiło promocję sztuki szkła.

Europejski Festiwal Szkła we Wrocławiu "Play with Glass” powinien być traktowany poważnie w świecie szkła. Jego pierwsze działania były w pełni przemyślane i odważne. Dzięki ogromnemu entuzjazmowi i energii, a także znakomitej koncepcji, organizatorzy stworzyli fundament dla ważnego wydarzenia w światowej sztuce szkła… Jeśli ich zamierzenia zostaną zrealizowane, Europejski Festiwal Szkła stanie się prestiżowym wydarzeniem nie tylko we Wrocławiu i w Polsce, ale także na świecie.

Chciałabym zakrzyczeć „Zobaczymy się już wkrótce” !!!
Indrė Stulgaitė-Kriukienė


Rok temu zostałem zaproszony do udziału w Europejskim Festiwalu Szkła we Wrocławiu. Poczułem się wyróżniony, że znalazłem się wśród artystów wybranych do pierwszej z planowanych wystaw.
Dwaj główni organizatorzy, Anita Bialic i Kazimierz Pawlak, wykonali fantastyczną pracę! Każdy, kto organizował kiedykolwiek takie wydarzenie, wie, jak wiele problemów musi być rozwiązanych przed otwarciem wystawy dla szerszej publiczności. Ponadto został wydany ładny katalog.

Wrocław jest naturalnym centrum życia kulturalnego Dolnego Śląska i odgrywa ważną rolę w historii polskiego szkła.
Festiwal był znakomitą okazją, żeby pamiętać o tej bogatej tradycji i otworzyć drzwi do międzynarodowych spotkań i współpracy.

Życzę organizatorom kolejnego niesamowitego sukcesu oraz wystarczającego wsparcia i energii, żeby kontynuować to niezwykłe wydarzenie.
František Janák